wtorek, 11 stycznia 2011

BOMBA CYKA U RYDZYKA (część piąta i ostatnia)


Przemysław Harczuk i Piotr Łuczuk z „Gazety Polskiej” (15.09.2008) piszą o trwającym kilka miesięcy śledztwie dziennikarskim, które doprowadziło do odkrycia nowych faktów w sprawie zbiórki pieniędzy na ratowanie Stoczni Gdańskiej. „Toruńskie media” podkreślają, że wszystko zostało już dawno wyjaśnione – piszą dziennikarze – jednak materiały, do których dotarliśmy, przeczą tym zapewnieniom: „Sprawa pieniędzy ze zbiórki na ratowanie Stoczni Gdańskiej wciąż pozostaje jednym z największych sekretów dyrektora Radia Maryja, ojca Tadeusza Rydzyka. Pieniądze zniknęły. W numerze „Gazety Polskiej” z 11 lipca 2007 r., opublikowaliśmy listy przewodniczącego komitetu ratowania stoczni, kapitana Żeglugi Wielkiej Bolesława Hutyry, skierowane do dyrektora Radia Maryja. Hutyra domaga się w nich od ojca Rydzyka i osób związanych z Radiem Maryja, m.in. b. Edwarda Frankowskiego i ojca prof. Alberta Krąpca, wyjaśnienia niejasnej sytuacji funduszy zebranych na ratowanie stoczni. W odpowiedzi spotkał go brutalny atak, przeprowadzony przez otoczenie ojca dyrektora. „Jestem zmuszony prosić o pomoc w uzyskaniu szczerej rozmowy z o. Dyrektorem Radia Maryja, gdyż od maja 1997 r. takiej możliwości nie miałem.” – czytamy w jednym z listów. – „Napotkałem jednak kategoryczny sprzeciw i nieszczerość oraz fałszywe pomówienia mojej osoby…”.
          Mój ojciec nawet po atakach ze strony ludzi Radia Maryja, usiłował sprawę wyjaśnić wewnątrz środowiska, troszczył się o radio – mówi Tomasz Hutyra, syn Bolesława – Ludzie Rydzyka potraktowali go niesprawiedliwie i brutalnie. To było dla nas piekło.
        Według dokumentów, którymi dysponujemy, Feliks B. Pieczka oraz Zbigniew Sulatycki oskarżali Hutyrę o współpracę z SB oraz WSI, co doprowadziło do utraty zaufania potrzebnego do sprawowania przez niego funkcji Przewodniczącego Społecznego Komitetu Stoczni Gdańskiej. W „Gazecie Polskiej” z 18 lipca 2007 r., zamieściliśmy listy, które bronią Hutyrę przed niesprawiedliwymi atakami. Ich autorami są: duszpasterz ludzi morza, o. Józef Krok, a także przyjaciel rodziny, Andrzej Bugajski, który w 2005 r. zginął w wypadku razem z Hutyrą.
          Ojciec wspólnie z dwoma osobami jechał na spotkanie z ministrem skarbu. Spotkanie miało dotyczyć sytuacji Stoczni Gdańskiej. Wszyscy zginęli – mówi T. Hutyra – Nie chcę nikogo winić, faktem jest jednak, że szczegóły wypadku byłby bardzo dziwne, a przez śmierć ojca stracona została Stocznia Gdańska, a także szansa na wyjaśnienie tajemnicy zbiórki. Pozostałe osoby, które mają wiedzę na ten temat, to ludzie z najbliższego otoczenia ojca dyrektora. Nabrały one wody w usta”.
        Szczerze wyznam, że nie wiem dlaczego zginęły osoby, które domagały się od Tadeusza Rydzyka oddania wielkiego szmalu na ratowanie Stoczni Gdańskiej?!
        Przypadek?! Na pewno przypadek?!
        I co się stało z pieniędzmi przeznaczonymi dla Stoczni Gdańskiej?
        Utonęły w rydzykowej czarnej dziurze.
        W roku 2008 pazerny Rydzyk ogłosił nowy apel do słuchaczy o dawanie pieniędzy na wykorzystanie wód geotermalnych do ogrzania Wyższej Szkoły Kultury Medialnej w Toruniu. Zrobił to bez zgody władz, podobnie jak ongiś, kiedy skosił szmal na „ratowanie” Stoczni Gdańskiej.
        Dodam, że w tej właśnie chwili Stocznia Gdańska znalazła się na skraju bankructwa. Stoczniowcy protestowali, udali się pod Urząd Rady Ministrów. Domagali się pieniędzy od Rze-czypospolitej, czyli od podatników, ale nie od zakonnika.
        „Trzeba te pieniądze przeznaczyć na ten cel, na które zostały zebrane. Pieniądze, które miały być przeznaczone na Stocznię Gdańską, a nie zostały przeznaczony, właśnie dziś powinny być uruchomione i przekazane na rzecz pomocy stoczniowcom” – uważa Wenderlich.
        Poseł dodaje, że do apelu o rozliczenie się z pieniędzy na Stocznię Gdańską zainspirowała go kolejna zbiórka, którą ogłosił ojciec Tadeusz Rydzyk. Redemptorysta zaapelował niedawno do słuchaczy, by przysyłali datki na wykorzystanie wód geotermalnych do ogrzania Wyższej Szkoły Kultury Medialnej w Toruniu. 
 Poseł zwraca też uwagę, że gdyby zwykły obywatel prze-prowadził jakąś zbiórkę pieniędzy, musiałby się z niej rozliczyć.
         Od 1997 o. Rydzyk zebrał „na pomoc Stoczni Gdańskiej” – według różnych źródeł ponad 100 mln dolarów!
        Ani jeden grosz nie trafił do stoczni.
          Ojciec Rydzyk powiedział, że nie da nam pieniędzy na przeżarcie – zdradza Jerzy Borowczak, lider stoczniowej „S”.
Kończąc tę krótką historią niezwykłej kariery zakonnika, chciałbym zacytować mój felieton, efekt przemyśleń na temat losów dwóch mnichów, którzy odegrali dużą rolę w swoich krajach. Felieton ten znajdzie się w czwartym tomie (aktualnie przygotowywany do druku) zbioru pt. „Świat według Rodana”.

Dwaj panowie ®
Krótka opowieść o dwóch mnichach – ćwierćinteligentach
i ich wielkim wpływie na życie półinteligentów.

            Jeden z nich to Grigorij Rasputin (1869–1916), syberyjski chłop, mnich, półanalfabeta, jeden z najbardziej rozpustnych awanturników w historii. Ten święty satyr „przeleciał” w Petersburgu wiele arystokratek, żon oficerów, aktorek i dam z towarzystwa. Robert Kinloch Massie (The Romanovs: The Final Chapter) napisał w biografii Rasputina, że: „zbliżenie z niedomytym mnichem, z potarganą brodą i brudnymi rękami stało się dla petersburskich dam nowym elektryzującym doświadczeniem, bachiczną orgią i rozkoszą cielesną”.
            Człowiek ten lubieżny, złowrogi, zdradliwy, uwielbiający pieniądze i złoto miał iście hipnotyczny wpływ na cara Mikołaja II i jego niemiecką żonę, heską księżniczkę, carycę Aleksandrę. Władcy Rosji mieli synka, Aleksieja (następca tronu), chorego na hemofilię, a Rasputin, mający także famę uzdrowiciela, mógł ulżyć jego cierpieniom. I rzeczywiście mnich pomagał młodemu carewiczowi (w jego obecności krwawienie ustawało) i tym to właśnie zdobywał prawie nieograniczone wpływy na dworze carskim.
            W czasie I Wojny Światowej mnich stał się potężny i nietykalny. Przerażona arystokracja postanowiła pozbyć się Rasputina. Książę Feliks Jusupow poczęstował go zatrutym winem i ciastem, po czym strzelono do niego czterokrotnie z pistoletu. Inny z zamachowców odciął mu penisa. Ciało zatopiono w Newie.
            Rasputin doczekał się wielu biografii, prac popularno-nau-kowych i filmów. Najbardziej znane to: „Szalony mnich” reż. Don Sharp (1966) oraz „Rasputin: Dark Servant of Destiny” (1998) w reżyserii Uliego Edela. Jednakże najbardziej wierny obraz mnicha przedstawił Elem Klimow w wyśmienitej „Agonii” (1981), opowiadającej o upadku carskiej Rosji i Mikołaja II. Najnowszym filmem o Rasputinie jest, dwuczęściowy dokument „Rasputin” (2005) w reżyserii Vladislava Mirzoyana.
            Drugim z mnichów jest Tadeusz Rydzyk (ur. 1945), wieśniak spod Olkusza, najbogatszy na świecie zakonnik ślubujący ubóstwo. Kochanek starszawych dam z różańcem w torebce i z moherowym berecikiem na główce, które na jego widok doznają cielesnej rozkoszy.
             Doczekał się wielu filmów opisujących jego działania, jak np. „Imperium Ojca Rydzyka” (2002 r.) w reżyserii Jerzego Morawskiego. Film ten znajduje się w internecie, ale nie można go otworzyć, ani nagrać ponieważ jest... ZABLOKOWANY! Podobnie, jak zablokowane są inne śmieszne filmiki o tym świętym mężu!
            Chcecie głośno protestować? He, he, he, nie drzyjcie ryja, bo wam pęknie szyja!
            Właśnie z chłopami mojej wsi zamówiliśmy nowe browarki, aby bufetowa Jadźka wykonała plan, kiedy ten niekumaty Zwiadowca Szoguna zapytał: Rydzyk niedawno powiedział: „Każdy liberał jest durniem, a każdy dureń – liberałem”. Chłopy, czy z tego wniosek, że Rydzyk jest liberałem?!
 W kolejnej części bloga również sensacyjne, kryminalne tematy naszego, przepraszam za wyrażenie, duchowieństwa.



29 komentarzy:

  1. Coś mi sie widzi, że musiała by pier....ąć jakaś bomba w sam środek tego szamba, żeby ruszyła na poważnie,w poważnym, niezawisimym sądzie sprawa rodzimego Rasputina.Zegar co prawda już cyka,ale większość sra w portki - czując,że gówno z tego wybuchu zadziała jak "natryskowe opalanie".Nie ma znaczenia, że czy ktoś z naszych rzadzących dostał kawałek z tego tortu, czy nie- ważne jest, że nikt nic do tej pory nie ruszyl palcem w sprawie stoczni. Racje wypada przyznać Kurskiemu(któż go q..a tak oświecił)że błysnął słynnym powiedzeniem,że głupi naród to kupi.Rzeczywiście kupili bajeczke o dobrym - teraz juz świętym Popiełuszce i kontynuatorze świętości - Rydzyku. Rydzyk - dam Ci radę - nie pękaj - tylko zacznij sprzedawac relikwie Twojego poprzednika - kapłana stoczni i wyjdziesz na swoje.Jedź do Stanów z Fotyga i Antkiem - poobsrywaj swoich rodakow i przywieź szmal-sam widzisz ,że obsrywanie sie opłaca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Endriu, uważaj na siebie, żeby ktoś Cię nie namierzył, jakbyś poszedł za daleko.
    Każdy kryminalista, a takowym jest bez wątpienia właściciel powyżej wymienionej rozgłośni radiowej, dba o swe źródła dochodu, a więc „sprzątnięcie” osób mogących zaszkodzić w „interesach” jest dla pewnych kręgów wypróbowanym sposobem również na zastraszenie ewentualnych przeciwników. Tak jak i przed laty sprzątnięty został Papież Jan Paweł I, który jako „szef” watykańskiego banku z góry zapowiedział, że pod jego ręką nie będzie już więcej prania brudnych, mafijnych pieniędzy, tak sprząta się bez żadnych skrupułów określonych jako „nadwyraz niebezpiecznych” oponentów. Tutaj chodzi o gruby szmal, nie należy o tym nigdy zapominać, że za odpowiednią kasę każdy człowiek, (a co dopiero Ojciec Rydzyk!) jest wstanie zrobic wszystko - ot taka jest natura ludzka.

    Emerytowany Policjant

    OdpowiedzUsuń
  3. Endriu Rodan ma to chyba w dupie. To jest odważny facet ale masz racje emerytowany policjancie. trzeba być ostrożnym. Wróć do slużby i chroń naszego Rodana. On ma rację!

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ostatnio okazję poznać, co znaczy gniew mohera, kiedy nieopatrznie będąc w odwiedzinach u rodziny na wschodzie Polski, pozwoliłam sobie na delikatny dowcip o Radiu Maryja. Takiej nienawiści w oczach i furii w wypowiedzi, to w całym życiu jeszcze nie widziałam! Rydzyk już swych wybrańców tak przerobił, że gotowi są dla niego zrobić absolutnie wszystko. Podkreślam tutaj szczególnie jeden wyraz: WSZYSTKO!
    Anka z Wa-wy

    OdpowiedzUsuń
  5. To że ma szowinistyczne kółko wzajemnej adoracji - to troche mało - następnym posunieciem, będzie eliminacja przedstawicieli kościoła, ktorzy odwazyli sie na krytyczne uwagi pod jego adresem i naprawde trzeba wziąć taką ewentualność pod uwagę.Obrońcy krzyza pokazali szacunek do kleru, ktory odwazyl sie mieć inne zdanie. Nie będę zaskoczona takim obrotem sprawy - a wtedy - kryj sie kto mozesz i gdzie możesz.A Ty Andrzeju - powinienes miec oczy dookoła głowy - tak na wszelki wypadek.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moge obejrzec te filmiki i jezeli ktokolwiek moze, niech obejrzy...
    Obrzydliwy ten Rydzyk...
    Muchomorski - bym go nazwala, bo to trucizna nie czlowiek !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Rydzyk jest bezkarny. Inny, świecki człowiek na jego miejscu gdyby robił takie przekręty jak on na przykład ze stocznią, to by dostał dożywocie!!!!! Mohery go kochają bo kogo mają kochać??? To są wdowy, rozwódki i nie mają wibratorów. Rydzyk to jest dla nich wibrator!
    Trafnie go Rodanie porównałeś z Rasputinem. Rydzyk to Rasputin dla moherków!!!!
    Rodanie jestem ci wdzięczna za prawdę o Rydzyku. Szkoda że nasza młodzież nie zawsze zna prawdę o Kościele, który ich otumania, kłamie i bajki ewangelistów przedstawia jako prawdę historyczną.
    Rodan tak pisz, a niech oni czytają. Niech wiedzą jak wygląda rzeczywistośc. I prawda o tej obłudzie i kłamstwie. O zagarnianiu forsy, ich samochodach, kochankach i podwójnym dwulicowym życiu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapomniałam podać ten dowcip o RM, za co przepraszam:
    -Dlaczego Radio Maryja jest najlepszym hodowcą pieczarek?
    -Bo starannie dba o ściemę i cały czas karmi gównem!
    :DDD

    OdpowiedzUsuń
  10. Brawo Rodan, Mistrzu! Przesyłam "dekalog"
    Dekalog moherowych beretów
    Jam jest Ojciec Dyrektor Rydzyk twój, który cię wywiódł na plagi egipskie, w radio głupoli.
    1. Nie będziesz miał Radiów cudzych poza moim.
    2. Nie będziesz odbierał Radia mego bez wpłaty.
    3. Pamiętaj aby w dzień święty rentę przysłać.
    4. Czcij Ojca swego i Rozgłośnię swoją.
    5. Nie zagłuszaj.
    6. Nie cudzosłysz.
    7. Nie przestrajaj.
    8. Nie unikaj fałszywego świadectwa na antenie mojej.
    9. Nie pożądaj Maybacha Dyrektora swego.
    10. Ani żadnej kasy, która Jego jest.
    Będziesz wspierał Ojca Dyrektora z całego serca swego, z całej duszy swojej, z całej renty swojej i ze wszystkich sił swoich, a Rozgłośnię Jego jak siebie samego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Z medycznego punktu widzenia należałoby się zastanowić nad zdrowiem psychicznym tzw. Duszpasterstwa, gdyż jak wiemy nienaturalny ucisk, bądź też dławienie fundamentalnego instynktu, jakim jest popęd seksualny, owocuje całym wachlarzem dewiacji oraz psychosomatycznym zachwianiem równowagi funkcjonowania ludzkiego organizmu. Widzimy u tego (omawianego powyżej) pacjenta nadmierną, wręcz patologiczną zachłanność, która jest pewnego rodzaju wentylem dla stresu wywołanego poprzez bezwzględną ignorancję naturalnych potrzeb organizmu. Eskalacja tych pewnych schematów zachowań nie jest niczym nowym, gdyż została już wyczerpująco omówiona na łamach fachowej literatury na przestrzeni ostatnich 200 lat. Zainteresowanych zapraszam do lektury dr.S.Freuda & Co, oraz do wycignięcia własnych wniosków.
    Dr.med. M.P.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam nadzieję, że jednak nie będzie to część ostatnia.Przecież właśnie trwa dochodzenie w sprawie nielegalnych zbiórek pieniężnych, na licytację wystawiono rydzykowego merca, a na pewno wyjdzie jeszcze wiele spraw. Można też sądzić, że finansowe imperium ojczulka zacznie się chylić ku upadkowi. Andrzej, czekamy na dalsze odcinki, choć może za jakiś czas.
    Jerzy Sz.

    OdpowiedzUsuń
  13. Taaaak - a ja mysle, ze nasz imperialista tak dlugo bedzie istnial, az moherki pojda na zasluzony, wieczny odpoczynek. Ale co sie nachapie, to jego.

    OdpowiedzUsuń
  14. Do Jerzy Sz. Może będą dodatkowe odcinki. Zobaczymy, co zrobi prokuratura. Obawiam się, że końce w wodę. Teraz należy obserwować.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda, że już koniec. Czekam na nowe posty, na inne tematy!

    OdpowiedzUsuń
  16. Fear of the future, the illusion of a protecting hand above someone and a kind of unity with somebody, who’s almighty - here is only a small part of examples, why people think they would need a kind of God.
    Such issues might be probably much deeper as some people were ready to think of. Believers rarely see the surrounding world with the same investigative eye as the Non-Believers do. And they buy this illusion- that’s the problem in our world! They seem to be unable to see what they do!

    OdpowiedzUsuń
  17. Tutaj ktoś bardzo fajnie po angielsku pisze, dlaczego ludzie myślą, że potrzebują Boga. Moim zdaniem w Polsce dochodzi do tego taki jeden, drobny szczegół: ludzie mają bardzo głęboki szacunek w stosunku do tych, którzy ich codziennie okradają- wystarczy tylko, żeby złodziej włożył na siebie czarną sukienkę, aby całkowicie sparaliżować te dwie ostatnie, funkcjonujące jeszcze szare komórki, bo gdyby się tak jeszcze znalazły, to mogłoby dojść do jakiejś umysłowej rewolucji.

    OdpowiedzUsuń
  18. Słyszałam ostatnio, że czerna mafia wpadła na pomysł, jak ze świeckiego Święta Pracy, czyli dzien 1-go Maja, urządzić religijne przedstawienie- oni już wszędzie swe ochydne łapy pchają, nie zostawią normalnemu człowiekowi nic, na co mógłby się cieszyc, oni jak te psy na dworze: wszystko muszą obsikać własnym moczem. Co będzie następne?
    Emerytka bez moherka

    OdpowiedzUsuń
  19. Z tą beatyfikacją Papieża JPII to przyznaję, że dla mnie to też jest paranoja. Jak on, uzdrowiciel, „własnoręcznie” wyleczył zakonnicę z Parkinsona, to dlaczego przy okazji nie uzdrowił też sam siebie? Kościół to dobrze wie, jak oczy ludziom mydlić.
    Jako Beata jestem osobiście za beatyfikacją wszystkich Beat: żyjemy w czystości, bo się codziennie myjemy, a cuda i cudeńka też odstawiamy. Prosty przykład: śpię sobie przedwczoraj smacznie, a tu nagle mąż zaczyna chrapać, a ja niewiele się zastanawiając własnoręcznie pchnęłam go tak, aby się na bok przekręcił, w efekcie czego do samego rana już nie zachrapał. To się nazywa cud, co nie?
    Beata

    OdpowiedzUsuń
  20. Moim zdaniem, to cała katolicka wiara jest obłędem, bo napędza wyzysk i bezprawie. Właśnie próbuję sobie wyobrazić, jakby to było, gdyby wszyscy, co chcą wierzyć, wierzyli w reinkarnację? Jakby taki Ojciec Rydzyk zdawał sobie z tego sprawę, iż w następnym życiu mógłby być zdychającym z głodu murzynem w Afryce, którego praca na plantacji bawełny jest honorowana stawką 85-ciu centów za dzień, rodzice mu już umarli, a w domu siostra umierająca na Aidsa? Ale co ja tutaj wypisuję: przecież jedyne, w co ktoś taki, oraz jemu podobni są wstanie uwierzyć, to magia i czar pieniądza. Dlatego będą rozdrapywać tę naszą Polskę bez wytchnienia, aż nie padnie. Tu nie ma mowy o jakiejś symbiozie pasożyta z gospodarzem, tutaj chodzi o planowe dojenie na umór, bo jak taki kraj, jak Polska nie ma funduszy nawet na godziwe leczenie swych obywateli, ale są fundusze na wypasanie tłustych, watykańskich pół-bożków, to prawo równowagi ekologicznej zostało już ostro zachwiane i jest to oznaką bezwzględnego, krwawego i bezkarnego wyzysku. Nie mam nic przeciwko temu, jeśli ktoś komuś coś ze swoich nadwyżek odpali, ale jeśli ktoś nic nie ma i mu się jeszcze dodatkowo krwi upuszcza, to w pewnym momencie musi klęknąć. A kto wtedy pomoże? Watykan? Koń by się uśmiał!
    Patriota

    OdpowiedzUsuń
  21. Reinkarnacja? Cos w tym jest. Jako anonimowy moge sie tutaj uzewnetrznic, bo bedzie mi zwisac, jak ktos nazwie mnie wariatem. Kilka lat temu mialem powazny wypadek, lezalem tydzien w spiaczce. Od tej pory miewam czasami sny, w ktorych chodze pozna noca po ulicach nieznanego mi jeszcze miasta, ktorego zabudowa jest jakby z innej epoki, co najmniej sto lat do tylu, bo nie ma ani jednego auta, a tylko glowne ulice sa wybrukowane i tylko przy nich wybudowane sa kamienice z bardzo ciekawymi fasadami. W bocznych uliczkach stoja niskie domy, ktorych szkielety stanowia drewniane belki, a sciany wypelnione sa chyba wybialkowana wapnem glina. Kosciol jest zrobiony wylacznie z kamienia, natomiast jego wieza jest scisle zintegrowana z budynkiem glownym, dlatego to raczej nie jest Anglia, gdzie „Church Tower” dodawano z reguly na sam koniec.
    Moze wiecej ludzi ma takie sny, ale boja sie do tego przed soba przyznac?
    Taxi Driver

    OdpowiedzUsuń
  22. Seneka:
    „przyczyną lęku jest ignorancja”
    Dlatego każdy katolik boi się na potęgę i stara się za pieniądze kupić ten spokój „duszy”, a Bractwo Chrystusowe kosi kasę aż miło. Nie wiadomo czy płakać, czy się z tego śmiać

    OdpowiedzUsuń
  23. http://www.youtube.com/watch?v=WPu6othu_p0&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak nie wiecie gdzie podziać pieniądze polecam uczciwą organizację Stowarzyszenie "Tęcza" która boryka się remontem szkoły w którym ma znajdować Dzienny Dom Wsparcia dla Seniora to ich strona www.sbibkopina.pl www.sbib.za.pl im już dałem i wiem że uczciwie rozporządzą Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  25. Mieszkam za granica od 35 lat.Interesuje sie historia.Dopiero od dwoch lat mám polski TV dekoder.Ogladajac i sluchajac "debaty"polskich"politykow",slownictwo,budowa zdan ,ignorancje( nie wspomne o aparycji)doznalem olsnienia.Wiem dlaczego Polska byla 4 razy rozrywana.Winne sa te kartofle,ktore ponoc maja wyzsze wyksztalcenie.Ja po maturze musialem znac dwa jezyki obce(nie licze polskiego)Teraz te niemowy reprezentuja nasz kraj w Uni i zeby bylo weselej zapraszaja na salony kriminaliste Rydza,ktory otwarcie pluje na polske.Prawie 1/3 Polski tj.90tys.km.kw.nalezy do obcego mocarstwa.Taki byl tez stosunek we Francji gdy wybuchla rewolucja.O immobiliach nie wswspominam.W czasie swiat narodowych(np.odsloniecie pomnika na Powazkach)widze bialo-zolte flagi.To nie arogancja-Polska jest pod ich zaborem.Moze cos sie zmieni jak bedzie wiecej ludzi jakAndrzej,ktorzy nie boja sie piekla.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Witam panie Andrzeju.
    Co się tyczy filmu "Imperium Rydzyka" to jest on w moim posiadaniu.Jeśli pan miałby ochotę ten film mieć to proszę do mnie napisać.Mój adres apostata5@onet pl.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, dostałem go kilka miesięcy temu.
      Pozdrawiam
      AR

      Usuń
  27. Szanowny Panie,
    nie jest Pan zorientowany lub świadomie nie pisze Pan prawdy, wszystko jedno. Brakuje rzetelnego rozpoznania tematu. Zastępuje je Pan pomówieniami. Otóż zbiórka na ratowanie stoczni składała się z dobrowolnych ofiar, ja dałem na stocznię Pan pewnie daje na koncerty i podróże wośp. Każdy może wesprzeć co uważa za ważne. Po zatrzymaniu zbiórki ojciec dyr. ogłosił, że kto zechce może odebrać wpłatę, jeśli nie to zasili ona radio. I znowu - jeśli komuś to odpowiada to tak jak ja pozostawia ofiarę, lub jeśli nie to odbiera. I tyle. Nie wydaje się to specjalnie nieczytelne. Wniosek z tego, że zwyczajnie chodzi Panu o atak. Brak jednak w tym jakiegokolwiek profesjonalizmu czy rzetelności. Z igły widły. Akurat na emerytowanego milicjanta poziomie. Może to on stał z pałą i karabinem u Pana pod domem przy koksowniku w '81. Życze uśmiechu i spokoju ducha gdy spojrzy Pan na swoje teksty po latach. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam ten film Imperium ojca-tfu Rydzyka.kto go zechce oglądać niech poda e mail na tej stronie.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz skomentować nie tworząc konta, wybierz NAZWA/ADRES URL albo ANONIMOWY.